0x750x5000

wtorek, 22 kwietnia 2014

Niedźwiadki pokazały klasę,

Cześć !
Długo już tutaj nie pisałam, ponieważ brakowało mi chwili, by "skleić" notkę, ale teraz postanowiłam to nadrobić. Wczoraj wybrałam się do Rawicza na mecz żużlowy jako media.  Jednak powrócę najpierw do przeszłości. Pierwszy raz byłam w Rawiczu w sezonie 2011. W wymienionym roku byłam aż dwa razy, ponieważ pierwsze spotkanie zostało przełożone z powodu pogody, drugie zaś przypadło w moje urodziny. Wspaniałym uczuciem było słuchać życzeń od tak wielu osób. Po tym wyjeździe poznałam bardzo wiele świetnych osób z którymi kontakt mam do dnia dzisiejszego. Ten wyjazd pozostawił bardzo ciepłe wspomnienia. 

Wracając do dnia wczorajszego- o godzinie 8:30 wraz z Sebastianem, Witalijem i jego tatą wyjechaliśmy z Piły.  Przed godziną 12:00 byliśmy na miejscu. Pogoda pomimo zapowiedzi była bardzo ładna. 
Kibice z Piły licznie wstawili się na stadionie im. Floriana Kapały w Rawiczu.



Po próbie toru czas na mecz. Od początku spotkania niedźwiadki stosunkowo powiększały przewagę, co było dla mnie wielkim zdziwieniem. Jednak jak wygrać spotkanie, jak w drużynie pilskiej punktował tylko Witalij Biełusow i Piotr Świst, gromadząc wspólnie 30 pkt. Wynik tego meczu wynosił 48;42 . Piła co najwyżej ma teraz szanse walczyć o bonus. 

Oprócz wyniku, który mnie nie usatysfakcjonował wyjazd ten był bardzo ciekawy. 
Problemem na początku było znalezienie odpowiedniego miejsca na stadionie do robienia zdjęć, ponieważ nie jestem wysoką osobą, a bandy były wysokie. Jednak do rozpoczęcia spotkania znalazłam kilka ulubionych miejsc. 
Prezentacja odbyła się o ustalonej godzinie.





Następnie czas na ściganie. Oto kilka zdjęć :






























A gdy wracaliśmy  niebo wyglądało tak :










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz